Niewielkie pomieszczenie mieszczące na raz maksymalnie pięć dorosłych osób. Porusza się dość szybko, choć owego ruchu nikt nie jest w stanie wyczuć. Ściany mają kolor stali, podłoga wyścielona jest czerwonym dywanem. Non stop da się słyszeć strasznie denerwującą melodyjkę; niby lekką i przyjemną, po kilku minutach jednak zaczynającą działać na nerwy. Często zdarzają się awarie. Nie niebezpieczne, zmuszające jednak do przebywania w windzie o wiele dłużej niż by się tego chciało. Niewielka lampka u góry ma tendencję do migania nawet przy nowej baterii.
Offline